W Irlandii Północnej Rusza Policyjna Operacja Lifesaver

Prawie 300 kierowców dziennie przyłapanych na przekroczeniu prędkości w Irlandii Północnej — rusza policyjna Operacja Lifesaver

Funkcjonariusze Policyjnej Służby Irlandii Północnej (PSNI) ujawnili szokujące dane: każdego dnia niemal 300 kierowców zostaje przyłapanych na przekroczeniu prędkości. W odpowiedzi na skalę problemu uruchomiono ogólnokrajową akcję o nazwie Operation Lifesaver, mającą na celu zdecydowane ukrócenie niebezpiecznych zachowań na drogach.

Do tej pory w 2025 roku wykryto już niemal 100 tysięcy przypadków przekroczenia dozwolonej prędkości, co według funkcjonariuszy stanowi poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego. Komendantka nadinspektor nie owija w bawełnę:

„Jeden z kierowców z literą 'R’ na szybie – a więc świeżo upieczony kierowca z ograniczeniem do 45 mph – został złapany przy prędkości 137 mph. To szaleństwo.”

PSNI przypomina, że nadmierna prędkość odpowiada za 10% poważnych i śmiertelnych wypadków drogowych. To nie tylko liczby — to ludzkie tragedie.

Operacja Lifesaver: zero tolerancji

Operacja Lifesaver to nie tylko chwytliwa nazwa — to realne działania na ulicach całej Irlandii Północnej. Obejmują one zwiększoną obecność patroli, akcje kontrolne oraz mobilne furgonetki z kamerami rejestrującymi wykroczenia drogowe. Szczególnie w okresie świątecznym policja zapowiada wzmożone kontrole.

Policja nie kryje oburzenia:

„W ciągu ostatnich dwóch lat na drogach Irlandii Północnej zginęło 140 osób. W tym roku – już 12. To nie są tylko statystyki – to czyjeś matki, ojcowie, dzieci. Prędkość ma w tym swój udział.”

Policjanci zauważyli również, że mit o młodych piratach drogowych nie oddaje rzeczywistości.

„To nie tylko 'boy racers’. Dane z furgonetek pokazują, że winni są także dojrzali kierowcy – głównie mężczyźni.”

Śmierć przy 30 mph kontra przeżycie przy 20 mph

Z danych przytoczonych przez PSNI wynika, że osoba potrącona przy 30 mph ma aż 90% szans na śmierć, podczas gdy przy 20 mph ma 90% szans na przeżycie. Te liczby robią wrażenie – i mają działać na wyobraźnię.

Komentarz redakcyjny

Liczby nie kłamią – a jednak wielu kierowców zdaje się ich nie słyszeć. Operacja Lifesaver to desperacki, ale konieczny krok w walce z drogową nieodpowiedzialnością. Tego typu inicjatywy nie są po to, by karać – są po to, by ratować życie. Jeśli ktoś potrzebuje motywacji, niech pomyśli o tych 140 osobach, które nie wróciły do domu. I o tych, którzy ich stracili.

Bo za każdą prędkością stoi ryzyko. A za każdą tragedią – czyjeś złamane życie.

Redakcja ni-news.uk
Masz opinię w tej sprawie? Napisz do nas: kontakt@ni-news.uk

NI News UK | Bezpieczeństwo drogowe
#OperationLifesaver #PSNI #BezpieczeństwoDrogowe #IrlandiaPółnocna #StopPrędkości